czwartek, 22 sierpnia 2019

Problemów ze wzrokiem ciąg dalszy.




W maju 2016 roku pisałem o AMD, które mnie dotknęło , można powiedzieć dosłownie   (link do tekstu: https://widzewieckomentuje.blogspot.com/search?q=AMD).
Cały czas, co pół roku jestem w poradni okulistycznej badany, mam robione OCT i za każdym razem lekarz stwierdza, że nic się nie zmienia, co oznacza, że lewe oko jak było do niczego, tak jest nadal, natomiast w oku prawym, po zabiegu laserowym, o którym pisałem wyżej, rozwój choroby się zatrzymał. Czy faktycznie jest to zasługa owego lasera 2RT, czy też systematycznego brania leku Nutrof Total nie wiem. Fakt pozostaje faktem. No i by było wszystko ok., gdyby nie to, że od jakiegoś czasu miałem ciągle wrażanie, że mam brudne okulary, szczególnie na prawym oku. Źle widziałem pod światło, nie widziałem twarzy, tylko zarys, okno za telewizorem musiałem przysłaniać, aby lepiej widzieć, itd.
Przy kolejnej wizycie u okulisty powiedziałem lekarzowi o tym, zbadał i stwierdził, że to jest zaćma. Wystawił skierowanie do szpitala na operację owej zaćmy. Rzecz działa się w Poznaniu. Udałem się więc do wskazanego szpitala, złożyłem skierowanie, określono czas oczekiwania na ok. 3 lata. Gdzieś po miesiącu zostałem wezwany na weryfikację. Dodam tu, że w związku z AMD poszedłem też do innego okulisty, aby się upewnić, czy taka operacja nie będzie szkodliwa, bo różnie na ten temat w Internecie czytałem. Okulistka wprawdzie jednoznaczne się nie wypowiedziała, ale stwierdziła, że 3 lata, to stanowczo za długo, ale co miałem zrobić. Wracając do weryfikacji, byłem przekonany, ze sprawa nabrała rozpędu i nie będę tak długo czekał, a tu, o naiwności, lekarka po bardzo powierzchownym badaniu stwierdziła, że jeszcze mam czas i mnie normalnie z kolejki wykopała.
W tym czasie Morawiecki chwalił się jak to skrócili oczekiwanie na operację zaćmy!
Podczas następnej wizyty okulista kazał mi złożyć skierowanie do innej instytucji, która realizuje zabiegi w ramach NFZ i tam zapewniono mnie , że w czasie roku zabieg się odbędzie.
To było w styczniu, w sierpniu zostałem wezwany na badanie kwalifikacyjne i w połowie września odbędzie się operacja.
Samo badanie odbyło się sprawnie. Stwierdzono również, że czas na zabieg już najwyższy, i że szansy na lepszą soczewkę nie ma ze względu na AMD.
To stan na dzień dzisiejszy, o zabiegu i efektach napiszę pod koniec września.