niedziela, 21 stycznia 2018

Kilka refleksji o sporcie.


Stara maksyma głosi: sport to zdrowie.
No i jak to się ma do rzeczywistości?
Mam na myśli sport wyczynowy, nie ten dla przyjemności.
Ten dla przyjemności to ja zacząłem ostatnio uprawiać sam,tzn, chodzę na basen i przepływam go 14-16 razy i wystarczy. Emocje budzitylko, ile mam zadyszki, mniej czy lepiej jak ostatnim razem.
Nie o takie sportowe emocje wszak chodzi.
Sport, ten wyczynowy, zawodowy, czy jak go tam nazwać, budziemocji wiele i to raczej ostatnio negatywnych. Każdy sukces naszych sportowców,z powodu znikomej ich ilości, jest prawie świętem narodowym i nie ma się czemudziwić.
 Wszyscy mamy swoją dumęnarodową i chcemy aby nasi zawodnicy odnosili sukcesy i żeby głośno było onaszym kraju. Głośno w sensie pozytywnym, bo w sensie negatywnym, za sprawąpolityków pewnej opcji i pewnych duchownych jest wystarczająco.
Powiem tylko o pewnych dziedzinach sportowych, o których costam wiem.
Zacznę od piłki nożnej i tu mógłbym zapytać, a co to jest,czy toto jeszcze w naszym kraju istnieje?
Tam gdzie są duże pieniądze, tam nie ma sportu. Koniec ikropka.
Z przyjemnością oglądałem zawsze skoki narciarskie.
Ostatnio w tej dziedzinie raczej kiepsko, ale tu trudnochyba mieć pretensję do naszego sztandarowego skoczka, swoje zrobił i, jak sammówi, potrzeba trochę szczęścia. Zobaczymy jak będzie w tym roku.
A reszta? No cóż jak dotąd tak sobie, mogło by być lepiej.
Interesuję się też żużlem. Sport, który w moim mieście byłchyba od zawsze. Sport kosztowny, więc i kluby tak stoją w lidze, jak mają zaco.

Moją ulubiona dziedziną sportu jest hokej na trawie.
Zawody przebiegają zawsze w miłej, spokojnej atmosferze.Polacy radzą tu sobie z różnym skutkiem. Jedno jest pewne, jak do tej pory, niesłychać o żadnych przekrętach w tej dziedzinie.
Ostatnie sukcesy siatkarzy i siatkarek tez spotęgowały mojezainteresowanie. Mam tu jednak sporo wątpliwości, jeśli chodzi o poziom, z którymjest jak z jesienną pogodą, raz lepiej raz gorzej.

Co zrobić z tym sportem?
Myślę, że z piłka nożną, to trzeba zrobić porządek od samejgłowy i ten cały PZPN rozpieprzyć w cztery d… .
Jeśli chodzi o hokej na trawie, to w Holandii jest chyba300 000 grających w hokeja, nie pamiętam dokładnie ile jest tam boisk zesztuczną nawierzchnią, ale jest ich bardzo dużo, w Polsce o ile się nie mylę sąc z t e r y.
Podobnie ma się sprawa w Niemczech. Poza tym na osiedlach sąbaseny, sale sportowe dostępne dala wszystkich i co ważne dzieci chętnie z tychprzybytków korzystają.
W ten sposób jest zaplecze sportowe, skąd trenerzy mogączerpać chętnych do uprawiania poszczególnych dziedzin sportowych.
A u nas? Tu już każdy potrafi sobie odpowiedzieć sam.
Zgodnie z ideą tego błoga, napisałem co myślę o sporcie.
Acha, dodam jeszcze, że niedobrze się dzieje, że działaczeczują się ważniejsi od zawodników.
No i to by było na tyle.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz